Będąc malarzem wspaniale oddającym ruch, Botticelli jest jednocześnie, na miarę włoskiego cinquecenta, wnikliwym badaczem ludzkiej psychiki. Jego dzieło, inspirowane neapolitańskimi teoriami Akademii Florenckiej, daje wyraz głębokiej wrażliwości i bogatego życia wewnętrznego artysty.
Sandro Boticelli. Narodziny Wenus.
Ok. 1482-1484. Galleria degli Uffizi, Florencja.
W swych słynnych "Stancach", Poliziano tak pisał o narodzinach Wenus: "Dziewczę nieziemskiej piękności stoi na muszli, przez lubieżne zefiry spychanej ku brzegowi morza, a niebiosa zdają się tym radować. (…) Można by przysiąc, że bogini właśnie wynurzyła się z fal (…). Pod jej świętą i boską stopą nabrzeżny piach pokrywa się trawą i kwieciem".
Prawą dłonią przytrzymuje wspaniałe blond włosy, wstydliwie przykrywając srom niewieści, drugą położyła na piersi. Jeśli chodzi o personifikacje wiatrów, dostrzec można tutaj wyraźny wpływ Leone Battisy Albertiego, w którego dziele "O malarstwie" rzeczywiście czytamy, że "godzi się ukazać na obrazie oblicza wiatrów Austera i Zefira, których podmuch sprawia, że rozwiewają się tkaniny". Inny cytat z tego samego dzieła mógłby właściwie stanowić opis wspaniałych włosów Wenery z tego płótna: "skręcające się niby spirale sploty włosów jakby porywały się do lotu, inne plączą się na kształt płomieni, zwijają się jak węże, wydymają się tu i ówdzie".
W tym arcydziele Botticelli bardzo wiele uwagi poświęca ukazaniu zjawiska ruchu. Ruch spowodowany podmuchem wiatru przedstawiony jest tu z wielką precyzją, z niespotykaną wyrazistością. Niemiecki krytyk, Aby Warburg zwraca uwagę na wspaniale układające się fałdy sukni kobiety, która Wenerze podaje płaszcz ozdobiony kwiatami: "Pod suknią opadającą wzdłuż ciała, dokładnie rysuje się kształt nóg; od zgięcia lewego kolana fałda szaty układa się spłaszczonym łukiem, po czym ku dołowi tworzy rodzaj wachlarza". A dalej na temat włosów: "Burzę włosów rozwiewa wiatr (…); część jest spleciona w ciasny warkocz, zakończony luźnym kosmykiem". Ten opis daje świadectwo jubilerskiej iście roboty Botticellego.
Na koniec trzeba odnotować wyjątkowo delikatną tonację obrazu: ciało Wenus w kolorze opalu umieszczone jest na tle błękitu nieba i turkusu wody w rozjaśnionych tonacjach, subtelnie zróżnicowanych, podkreślonych błyskami złota.
źródło:
WIELCY MALARZE, ICH ŻYCIE, INSPIRACJE I DZIEŁO.
Wydawca: Eaglemoss Polska.