Francois Boucher. Herkules i Omfala (ok. 1728-1731)
Muzeum Puszkina, Moskwa.
Chociaż
Bouchera uważa się za malarza scen erotycznych, to tak naprawdę
zaledwie kilka razy pokusił się on o jednoznaczne potraktowanie
tematu. Wyjąwszy Herkulesa i Omfalę, oraz kilka bardzo śmiałych
Odalisek, w większości swych frywolnych obrazów artysta wypowiada
się raczej w podtekstach, aluzjach i niedomówieniach niż poprzez
dosadne, jednoznaczne ukazanie gier miłosnych.
Herkules i Omfala należy do wczesnych prac malarza. Trudno ściśle określić datę powstania obrazu, nie można wykluczyć, iż został namalowany podczas pobytu artysty w Rzymie. Obraz cechuje się dosłownością oraz uniesieniem, czy wręcz zapamiętaniem, zgoła niespotykanym w pracach Bouchera. Kontemplacja tego obrazu przywodzi skojarzenia z żywiołowym malarstwem Rubensa, a może bardziej jeszcze z żarliwymi Pocałunkami Picassa, owymi namiętnymi uściskami, w jakich hiszpański malarz XX stulecia lubował się w ostatnim okresie życia. Silne erotyczne napięcie Herkulesa i Omfali wynika nie tylko z namiętności pocałunku. Stwarza ją także - a być może przede wszystkim - wypukła, chciałoby się wręcz powiedzieć rozwichrzona faktura. Pociągnięcia pędzla są tutaj nerwowe i widoczne. Raz lekkie i pieszczotliwe, jak na sierści lwa, którego przytrzymuje amorek, innym razem wyraźne, spontaniczne - na przykład na kotarze.
źródło:
WIELCY MALARZE, ICH ŻYCIE, INSPIRACJE I DZIEŁO.
Wydawca: Eaglemoss Polska